Witajcie w serii, którą planowałam od początku istnienia bloga, ale nigdy nie miałam na nią dostatecznie dużo czasu, tegoroczne wakacje przyniosły jednak nadzieję na zrealizowanie pomysłu. Panie i Panowie przed Wami cytaty, które przyprawiły mnie o zawrót głowy. Endżoj! Nie ma tutaj spoilerów, więc się nie bójcie!
Eragon Christopher Paolini
Potem odwiązał rzemień i przełożył zaimprowizowaną uprząż, zakładając ją na nogi zwierzęcia tak, by się nie udusiło.
Gdzie smoki mają układ oddechowy? W nogach!
 |
| Dodaj napi |
Szeptem Becca Fitzpatrick
Vee wyszła, żeby wyrzucić resztę chrupek. Po kilku minutach wróciła z jakimś romansem w ręku. Usiadła przy mnie i pokazując mi okładkę książki, powiedziała:
— To będziemy my. Porwą nas półnadzy kowboje. Ciekawe, jak się całuje wargi spalone słońcem, zaskorupiałe od błota.
Bo porwanie jest takie romantyczne, prawda?
 |
| Dodaj napis |
Przez burze ognia Veronica Rossi
Głęboki, wzruszający, pełen smutku dialog:
Kiedy podszedł bliżej, jego uśmiech zniknął.
— Co się stało?
— Nie ma Cindera. Uciekł. Tak mi przykro, Perry.
 |
| Dodaj napis |
Małe zadanie!
Jak brzmi rozkaz?
Może: Chodź z nami! W tej chwili!
A prośba?
Proszę, chodź z nami.
Perry'ego otoczyli jacyś ludzie i kazali iść za sobą. Zrobił, o co prosili.
Co tu nie pasuje?
Miejsce trzecie: Gwiazd naszych wina John Green
Jeśli nieatrakcyjny chłopak uporczywie się w ciebie wgapia, to w najlepszym wypadku uznajesz jego zachowanie za krępujące, a w najgorszym za formę napastowania. Ale przystojny chłopak... no cóż.
Wiecie, jak ktoś jest brzydki to przykro mi, ale gwałt nie wchodzi w rachubę, ale jeśli jesteś przystojny? E, nie ma problemu, co tam, masz śliczne oczka, młodzieńcze!
Miejsce drugie: Szklany tron Sarah J. Maas
Tutaj potrzebujemy pewnego kontekstu, dziewczyna chwilę temu rozmyślała o tym, że idzie na śmierć, przełyka ślinę, widząc zabójczych ochroniarzy - szybkich i bezlitosnych, a kilka chwil później, dosłownie stronę dalej, mamy ten oto fragment:
Kapitan Westfall nie był człowiekiem szczególnie przystojnym, ale Celaenie spodobały się
szorstkie rysy jego twarzy i skrzące, złocistobrązowe oczy. Przechyliła lekko głowę i niespodziewanie
uświadomiła sobie swój niechlujny wygląd.
Dziewczę martwi się wyglądem, a nie swoim losem, a go nie jest w ogóle pewna. Ale to nie wszystko, mamy jeszcze to:
Przecież książęta nie mają prawa być przystojni! To rozczulający się nad sobą, obrzydliwi durnie!
A ten tu... A ten... Przecież to niesprawiedliwe, żeby ktoś był jednocześnie przystojny i szlachetnie
urodzony!
NO OCZYWIŚCIE. Jesteś niewolnikiem, jesteś więźniem, to o czym myślisz, to piękno księcia.
Dziękuję, dobranoc.
 |
| Dodaj napis |
ZWYCIĘZCA ODCINKA: Sny Morfeusza K.N. Haner
Wiecie, że pierwsze akapity książki są ważne? Prawda? Macie zdania z pierwszego akapitu, policzyłam, są to zdanie trzecie, czwarte i piąte...
Biorę głęboki oddech i zbieram się w sobie, aby wejść do budynku. Jak na złość dziś dostałam okres i czuję się fatalnie. Stoję przed siedzibą Art Desing&Beauty i właśnie czuję, że mój tampon przecieka. Bosko!
Nie wiem, jak Wy, ale jak dla mnie czytanie o przeciekającym tamponie jest co najmniej obrzydliwe.
Ale nie bój żaby, autorka nam o tym jeszcze przypomni, jakby raz nie wystarczył!
To już chyba moja kolej! Święci niebiańscy, błagam, aby mi ten tampon nie przeciekł za bardzo i nie zostawił wielkiej plamy na mojej drogiej sukience od Marca Jacobsa.
Zorientowałam się także, że przecież mam okres, a nie mam tamponu. Modlę się w myślach, bym nie zabrudziła spódnicy.
Pierwsze, co robię, to po prostu siku. Okres na szczęście mi się skończył, więc chociaż nie muszę się dalej męczyć z tamponami.
Uwielbiam czytać tego typu fragmenty, naprawdę. Mamy nawet tampon w charakterze komediowym!
— Ojcze! — [...] prawie krzyczy i w ostatniej chwili kopie mój tampon gdzieś pod sofę w salonie, a ja zakrywam dłonią usta, by się nie roześmiać.
 |
| Dodaj napi |
Bosko, prawda? A teraz, proszę, jeśli właśnie coś jecie, jeśli jesteście bardzo wrażliwi, to nie czytajcie tego.
— Tak! Boże! Tak! Zrób to, błagam! — jęczę desperacko. Z podniecenia zapomniałam o tym cholernym tamponie, ale na szczęście on pamięta. Pociąga za sznureczek i wyjmuje go ze mnie delikatnie, po czym dyskretnie rzuca na podłogę limuzyny.
OSTRZEGAŁAM, PRAWDA? Dobra, mam prezent dla wytrwałych:
Kurwa! To ta sama limuzyna co tamtego wieczoru. Mam nadzieję, że [...] sprzątnął z podłogi mój tampon.
 |
| Dodaj napis |
Niech Book ma Was w opiece,
Matylda
P.S. Jeśli macie jakieś ciekawe cytaty, wiecie, gdzie mnie znaleźć :> W komentarzach tutaj lub na https://www.facebook.com/leonbookowiec/.
