Witam Was w podsumowaniu najlepszych Popkultorowych rzeczy ubiegłego roku! Trochę problemów ten post mi nastręczył, bo co jak co, ale wybór najlepszych przedstawicieli poszczególnych kategorii był dość trudno, bo sporo dobrych rzeczy udało mi się w tym roku zobaczyć, przeczytać, obejrzeć... Do rzeczy!
Mr. Robot
Serial polecany niemal przez wszystkich moich znajomych, kiedy wreszcie po niego sięgnęłam odpłynęłam. Było to coś innego, coś świeżego, coś trzymającego w napięciu i dającego do myślenia, a jednocześnie utrzymane w klimacie niespotykanym w żadnej innej produkcji... Polecam wszystkim fanom seriali kryminalnych, thrillerów, psychologii czy cyberprzestrzeni, znajdziecie w Mr. Robot na pewno coś dla siebie.
Serial polecany niemal przez wszystkich moich znajomych, kiedy wreszcie po niego sięgnęłam odpłynęłam. Było to coś innego, coś świeżego, coś trzymającego w napięciu i dającego do myślenia, a jednocześnie utrzymane w klimacie niespotykanym w żadnej innej produkcji... Polecam wszystkim fanom seriali kryminalnych, thrillerów, psychologii czy cyberprzestrzeni, znajdziecie w Mr. Robot na pewno coś dla siebie.
Z mgły zrodzony Brandon Sanderson
Ta książka weszła w poczet moich ulubieńców i jakoś nie chce go za żadne skarby opuścić. Akcja, wspaniały świat i bohaterowie, którzy poruszają serca. Bardzo miło wspominam podróż do krainy stworzonej przez Sandersona. Jest to tego typu lektura, którą z czystym sumieniem polecam znajomym przy każdej możliwej okazji, na razie dochodzą mnie słuchy jedynie o pozytywnym odbiorze tej powieści.
Ta książka weszła w poczet moich ulubieńców i jakoś nie chce go za żadne skarby opuścić. Akcja, wspaniały świat i bohaterowie, którzy poruszają serca. Bardzo miło wspominam podróż do krainy stworzonej przez Sandersona. Jest to tego typu lektura, którą z czystym sumieniem polecam znajomym przy każdej możliwej okazji, na razie dochodzą mnie słuchy jedynie o pozytywnym odbiorze tej powieści.
Death Parade
Anime inne od wszystkich, traktujące o śmierci i tego, co może się po niej wydarzyć, polecam ten tytuł większości znajomych, którzy podobnie jak ja lubują się w japońskich animacjach, ale myślę, że Death Parade z pewnością trafi również do tych, którzy nie podzielają mojej miłości do Kraju Kwitnącej Wiśni.
Uwielbiam magię zaklętą w tego typu ilustracjach.
Overwatch
Nie da się ukryć, że ta gra warta jest każdych pieniędzy, jest wprost niesamowita, jedna z lepszych sieciówek w jakie miałam okazję grać. Nie jest to zwykła strzelanka, tu trzeba się skupić i pomyśleć, dobrać odpowiednio postać. Overwatch nie zanudza, bawi i kąsa, gdy w teamie ma się niezbyt kompetentnych graczy... Polecam fanom gier, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać tego nowego cacuszka od Blizzarda, naprawdę warto!
Nie da się ukryć, że ta gra warta jest każdych pieniędzy, jest wprost niesamowita, jedna z lepszych sieciówek w jakie miałam okazję grać. Nie jest to zwykła strzelanka, tu trzeba się skupić i pomyśleć, dobrać odpowiednio postać. Overwatch nie zanudza, bawi i kąsa, gdy w teamie ma się niezbyt kompetentnych graczy... Polecam fanom gier, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać tego nowego cacuszka od Blizzarda, naprawdę warto!
Deadpool
Ze znajomymi byłam w kinie na tym filmie o niezwykłym i dość nietuzinkowym superbohaterze, muszę przyznać, że bawiłam się na nim znakomicie. Może nie była to komedia, na którą zabrałabym ze sobą swoją mamę, ale na oglądanie w gronie przyjaciół ten film nadaje się znakomicie. Nie jest to kino ambitne, ale nasz umysł czasem potrzebuje zacnego odpoczynku.
W tym roku królował u mnie utwór zasłyszany w anime Zankyou no Terror, niesamowicie klimatyczny i uderzający w moje emocje.
Kuroshitsuji
Znowu sięgnęłam po Kuro, przez moją znajomą, która zachwycona polecanym jej przeze mnie anime o Czarnym Lokaju zaczęła czytać mangę. Ja przerwałam zapoznawaniem się z mangą lata temu, więc teraz miałam sporo do nadrabiania, ale było naprawdę warto! Klimat mangi nic przez lata nie stracił, a wręcz się polepszył, świetne postacie, niesamowite dialogi, no i ta fabuła, która zaskakuje niemal na każdym kroku! Polecam!
Znowu sięgnęłam po Kuro, przez moją znajomą, która zachwycona polecanym jej przeze mnie anime o Czarnym Lokaju zaczęła czytać mangę. Ja przerwałam zapoznawaniem się z mangą lata temu, więc teraz miałam sporo do nadrabiania, ale było naprawdę warto! Klimat mangi nic przez lata nie stracił, a wręcz się polepszył, świetne postacie, niesamowite dialogi, no i ta fabuła, która zaskakuje niemal na każdym kroku! Polecam!
Koniec na dziś! A jaka jest Wasza ósemka? Co Was w tym roku najbardziej ujęło? Dajcie znać!
Niech Book będzie z Wami,
Matylda