
Wielu żywych zasłużyło na śmierć, a czasem umierają ci, którzy zasłużyli na życie. Potrafisz im je zapewnić? Nie sądź i nie uśmiercaj tak pochopnie.
Sądzę, że wiele mądrzejszych głów przede mną spisało biografię Profesora w taki czy owaki sposób, lecz pokuszę o krótką notkę na jego temat. Urodził się 3 stycznia 1892 roku w Bloemfontein w Oranii, a zmarł 2 września 1973 roku w Bournemouth w Anglii, krótko po swojej żonie Edith, którą śmierć ogromnie przeżył.
Zero hobbitów, wszędzie elfy i podniosła stylistyka…, czyli co Matylda kocha najbardziej

„Władca Pierścieni” powstawał przez dwanaście lat (1937-1949) między innymi podczas trwania II wojny światowej, wydawano ją w Wielkiej Brytanii w latach 1954–1955. Była kontynuacją „Hobbita, czyli tam i z powrotem”. Krótko po swojej premierze książka stała się fenomenem na skale międzynarodową, została przetłumaczona na dziesiątki języków, w tym także polski. Na świecie sprzedano około 150 milionów egzemplarzy dzieła Tolkiena. Za co lubię tę książkę? Za piękne opisy. Za walkę dobra ze złem. Za nietuzinkowych bohaterów. Za historię, która działa na wyobraźnie. Uwielbiam wszystkie wątki — oprócz tych z Frodem, tego hobbita nie lubię i w ekranizacji, i w powieści. Gdybyście nie wiedzieli o czym mówi książka — jest to opowieść o misji, której celem jest zniszczenie Jedynego Pierścienia wykutego przez Saurona, jeśli podróż odniesie porażkę, nie dojdzie do ostatecznego pokonania głównego złego.
![]() |
Alan Lee |
A teraz zamiast dalej lekko przynudzać, zapraszam do zapoznania się ze szpargałami znalezionymi w sieci:
Elendili, zastanawialiście się kiedyś jak brzmi mistrz? Na tym nagraniu znajdziecie jedno z najwcześniejszych uwiecznień jego głosu, a pokusiłabym się o stwierdzenie, że to właśnie najwcześniejsze, bo pochodzi z lipca 1929 roku. Myślałby kto, że kiedykolwiek usłyszy Tolkiena mówiącego o… sklepach tytoniowych w Londynie? Tak, tak, ten pierwszy wypowiadający się jegomość to właśnie sławny pisarz, [posłuchajcie tej niezwykłej angielszczyzny!
Dziennikarz BBC John Izzard w roku 1968 w Oksfordzie rozmawiał z Mistrzem fantastyki. Reporter spotyka pisarza w jego domu, a potem wspólnie przechadzają się ulicami miasta. Gratką jest to, że możemy odwiedzić miejsca bliskie sercu Tolkiena, jednak myślę, że największą przyjemnością będzie po prostu wsłuchanie się w słowa twórcy Śródziemia o tym, co sądził na różnorakie tematy. Około minuty osiemnastej można nawet ujrzeć w jaki sposób Tolkien zapisywał słowa w języku Elfów.

Wiecie, że na wspólnym grobie Tolkienów wykuto Beren i Lúthien? Beren i Lúthien to kochankowie, o których niezwykłych losach możemy usłyszeć we „Władcy Pierścieni”, a ich historia znalazła swoje miejsce na łamach „Silmarillionu”. Sądzę, że taka była miłość Johna R.R. Tolkiena i Edith, była silna i pokonująca przeciwności losu, musieli wytrzymać próbę czasu - żona Tolkiena urodziła się cztery lata przed nim, rodzina zakazała im kontaktu, aż do czasu osiągnięcia przez Profesora pełnoletności.
A może chcielibyście zobaczyć rysunki Mistrza? Nic prostszego, klik!
Jesteście ciekawi chronologii wydarzeń? Drzew genologicznych? Nic prostszego - Lotrproject, czeka.
Bez Tolkiena nie byłoby moich ulubionych filmów, nie byłoby pięknego Viggo w roli Aragorna, nie mogłabym zachwycać się sceneriami Nowej Zelandii i wciąż, i wciąż na nowo przeżywać walki o Śródziemie... Kiedy oglądam filmy, nie mam wrażenia, że patrzę na fikcje, ja odwiedzam starych, dobrych przyjaciół. Booku dzięki, że Tolkien stworzył ten niesamowity świat.
Bez Tolkiena nie byłoby moich ulubionych filmów, nie byłoby pięknego Viggo w roli Aragorna, nie mogłabym zachwycać się sceneriami Nowej Zelandii i wciąż, i wciąż na nowo przeżywać walki o Śródziemie... Kiedy oglądam filmy, nie mam wrażenia, że patrzę na fikcje, ja odwiedzam starych, dobrych przyjaciół. Booku dzięki, że Tolkien stworzył ten niesamowity świat.
Mam nadzieję, że chociaż z czystej ciekawości sięgnięcie książki klasyka fantastyki…
Niech Book będzie z Wami,
idąca oglądać po raz dwudziesty wszystkie części LOTR,
Matylda
źródła: tu,