1. Nowe książki na półce
Znacie to uczucie, kiedy listonosz przynosi nową powieść, kiedy idziecie do księgarni niby po nic, ale jednak wychodzicie z książką... Trzema książkami... Ewentualnie siedmioma, a wszystkie z nich wydają się niezwykłe.
Z kupnem książki jest jak z wyjściem na piwo, idziesz na jedno, a po siódmym zastanawiasz się czy pijesz dalej czy zmieniasz pub... - z życia wzięte.
2. Kiedy szmira, która nikomu się nie odpowiada, zaczyna mi się podobać
3. Wysyp premierowy
W pewnym momencie blogosferę zasypuje jedna, dwie książki, które pojawiają się niemal na każdym blogu i wówczas, co? Cóż, też masz ochotę ją przeczytać, bo wszyscy już mają swoje zdanie,a czuję jakbym żyła w jakimś innym świecie.
4. Kiedy ktoś kto w ogóle nie czyta książek, pyta mnie po czytam
Niemal każdy z nas ma takich znajomych, którzy uważają, że książki są słabe albo zadających odwieczne pytanie A nie nudzi cię czytanie?
5. Kiedy jednak książka, która na początku miała być słaba okazała się całkiem dobra
Początek taki sobie, niby nużący, ale czytam dalej - aż tu nagle okazuje się, że książka jest całkiem w porządku.
Niech Book będzie z Wami,
Matylda