Jest mi ogromnie miło, że jakoś trafiłeś na Leona. Jestem studentką kognitywistyki, pasjonatką książek i cappuccino. Może masz ochotę pozwiedzać Leona? Śmiało! Zapraszam! Z racji tego, że lubię zwiedzać blogosferę, proszę Cię o zostawienie linku do Twego zakątka internetu, o ile takowy posiadasz, w komentarzu :)

Bohaterowie, z którymi nie zmieniłabym się miejscami


dd
1. Gollum - Władca Pierścieni J.R.R Tolkien

Nie chciałabym zmienić się miejscami z tym smutnym, a zarazem zagubionym w świecie bohaterem jednej z moich ulubionych powieści, czyli Władcy Pierścieni. Jego los nie należał do najmilszych. Wiele lat spędził w samotności. Niechciany. Zdradliwy. Pogrążony w ciemnościach. Jego żywot należał do smutnych. Nie chciałabym podzielić jego losu. 

ddd
2. Katniss Everdeen Igrzyska Śmierci autor

Nie jestem taka odważna jak ona i pewnie nigdy nie podjęłabym się tego, czego ona. Nie mam rodzeństwa, więc też trudniej jest mi wyobrazić sobie i zrozumieć jej decyzję. Katniss nie jest bohaterką idealną, ale z całą pewnością ma w sobie wiele z heroizmu. Cóż, a trafienie na arenę Igrzysk nie byłoby miłym przeżyciem. Zdecydowanie nie chciałabym mierzyć się z innymi trybunami.

ddd
3. Winston Smith Rok 1984 George Orwell

Żyje w antyutopii, w której jest ciągle inwigilowany, a propanagda pcha się do jego jaźni ze wszystkich stron. Telewizja? Jego teleekran nie może zostać wyłączony. Winston ponadto zmienia rzeczywistość, przerabia istniejące artykuły/książki/piosenki na takie, które byłby zgodne z proroctwami Partii, zgodne z obecną polityką zagraniczną, zgodne z wizją. Cóż, bałabym się zmienić miejscami z Winstonem, bo chyba nie zniosłabym tej wszechobecnej propagandy, może mam zbyt delikatną psychikę? Sama nie wiem. Wizja stania się Winstonem i mieszkania w Oceanii, jest przerażająca.

ddd
4. Julia Capuleti nazwisko Romeo i Julia William Szekspir

Dlaczego nie chciałabym zamienić się z bohaterką chyba najbardziej romantycznej historii w dziejach? Cóż, jak pomyślę sobie, że miałabym zakochać się na zabój po jednej wspólnie spędzonej nocy, to ja jednak podziękuję za taką miłość. Pomijam kwestię wieku, który w tych czasach nie był aż tak... dostrzegalny? Ludzie szybko umierali, więc i szybciej dorastali, o. Ale uczucie Romea i Julii zawsze było dla mnie fikcją, więc no nie... Nie chciałabym być bohaterką dramatu Szekspira, zważając jeszcze na koniec tej historii.

A Wy z jakimi postaciami nie zmienilibyście się miejscami? 
Niech Book będzie z Wami, 
Matylda